piątek, 5 lipca 2013

No heeeej :3

Lejdis end dżentelman, niedawno odkopałam stary zeszyt z moim pierwszym opowiadaniem, które bazgrałam w lipcu zeszłego roku, i w sumie stwierdziłam, że najgorsze to ono nie jest, więc postanowiłam je wskrzesić :3
            Jako, że jest to moje pierwsze opowiadanie z okresu, w którym moja playlista wyglądała tak:
 - Guni, Guni, Guni i jeszcze więcej Gunsów
 - Nirvana, Kurt i Nevermind
 - Black Album i Master of puppets
 - AC/DC, 4 piosenki na krzyż
 - It’s my life
 - Light my fire i L. A Woman
 - Under my thumb, Satisfaction

 No więc nie trudno się domyślić, że to fanfiction jest o wspaniałym zespole, który nazywa się Guns n’ Roses :3
Rozdział I powinien pojawić się w poniedziałek, bo w weekend jestem nad jeziorkiem B|
~Pozdrawiam,  Mrs. McKagan
(właśnie, będzie dużo Duffa XD)

2 komentarze:

  1. No no no. Szybciutko dodawaj mi tu rozdział kochanie. <3!
    Już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać opowiadanie.
    Czekam. ;*
    ~ Twoja Rocky.

    OdpowiedzUsuń
  2. Duzo Duffa.... JAkos mnie to nie dziwi. JAk dasz 1 rodział to bede cie wielic na kolanach, już to robie la chuj.. Zresztą oisz pisz pisz pisz. To bedzie najlepszy blog na swiecie

    OdpowiedzUsuń